Pielgrzymka do Wilna

Napisano 20 września 2011

O świcie 1 sierpnia 2011roku zdyscyplinowana grupa pielgrzymów z Radziejowa i okolic z modlitwą na ustach wyruszyła  pod duchową opieką ojców naszego franciszkańskiego klasztoru – Krzysztofa i Mariusza – do Wilna, miasta kościołów i cudownych obrazów, królów i wielkich postaci historycznych, zieleni i perspektyw, kolebki polskiego romantyzmu. Najważniejszym punktem każdego z czterech wspólnie spędzonych dni była Msza Święta, którą nasi kapłani  odprawili kolejno: w kościele przy klasztorze nad jeziorem Wigry, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Wilnie przed oryginalnym obrazem Jezu, ufam Tobie, w perle litewskiej architektury sakralnej – kościele przy pokamedulskim klasztorze w Pożajściu i w kaplicy na Ostrej Bramie u stóp cudownego obrazu Panny Świętej, Matki Miłosierdzia.

Umocnieni modlitwą mogliśmy w pełni oddać się poznawaniu uroków niezwykłego miasta gotyckiej i głównie barokowej, a także klasycystycznej architektury wkomponowanej w malowniczy krajobraz wzgórz i pagórków rozpościerających się nad brzegami Wilii i Wilenki. Ze słynnej Góry Trzech Krzyży, skąd widać panoramę miasta, wyruszyliśmy na spotkanie z najpiękniejszymi obiektami sakralnymi  Wilna, wśród nich:  kościołem Świętych  Piotra i Pawła, który zachwyca stiukowymi dekoracjami i kryształowym żyrandolem w kształcie łodzi, cerkwią  Świętego  Ducha z urzekającym ikonostasem i relikwiami  prawosławnych świętych Litwy, gotyckimi kościołami  Świętej Anny  oraz Świętego Franciszka i Świętego Bernarda, a także katedrą Świętego Stanisława i Władysława z jedenastoma kaplicami. W trakcie spotkania z wielokulturowym Wilnem przemierzaliśmy malownicze uliczki i chłonęliśmy atmosferę pięknie odnowionej Starówki  wraz z ratuszem i nietypowym, bo w kształcie leja, rynkiem z licznymi kawiarenkami  wabiącymi aromatem kawy, herbaty i ciasta, a nade wszystko szukaliśmy śladów romantycznych wieszczów.  Byliśmy  na ulicy Bernardyńskiej, gdzie  mieści się muzeum Adama Mickiewicza, a przez  pełną wdzięku rokokową Bramę Bazyliańską dotarliśmy do klasztoru Bazylianów, w którym  poeta  był więziony wraz z innymi filomatami i gdzie znajduje się słynna Cela Konrada. Pod pomnikiem wieszcza, utrwalonego w pozie wyznającej miłość miastu swojej młodości, pielgrzymi chętnie robili zdjęcia. Zatrzymaliśmy się również obok domu, w którym mieszkał Juliusz Słowacki, o czym informuje pamiątkowa tablica, a także przy mieszkaniu  Józefa Ignacego Kraszewskiego. Z bliska przyglądaliśmy się historycznym murom Uniwersytetu Wileńskiego i  Pałacu Prezydenckiego. Pełne refleksji i wzruszenia  okazało się spotkanie z wileńską starą Rossą, miejscem  dziś nieco zaniedbanym, ale świętym dla Polaków ze względu na utrwaloną w pomnikach pamięć o wybitnych i mniej znanych rodakach, a nade wszystko grób matki i serce syna w otoczeniu pochowanych tu  poległych w walkach 1919- 1920 roku żołnierzy.

Wilno zarówno nas powitało jak i pożegnało piękną pogodą i ugościło dobrą i smaczną litewską kuchnią z chłodnikiem i cepelinami oraz chlebem, który przywieźliśmy do domów, by mogli rozsmakować się w nim nasi najbliżsi. Uzupełnieniem pobytu na Litwie była wizyta w historycznym Kownie nad Niemnem i Wilią, mieście z malowniczą Starówką i pięknym placem ratuszowym z białym łabędziem Kowna, kościołem Świętego  Jerzego  oraz katedrą Świętych  Piotra i Pawła, a także wizyta w Trokach, gdzie podziwialiśmy i zwiedzaliśmy odrestaurowany zamek średniowieczny usytuowany na jednym z licznych w tej okolicy jezior i widzieliśmy drewniane karaimskie domy.

Nad udanym przebiegiem naszej pielgrzymki  czuwali ojciec Krzysztof i ojciec Mariusz za co wyrażamy im wdzięczność , a także  kompetentna i profesjonalna, pełna uroku i  rozkochana w swoim mieście pani Grażyna Hajdukiewicz – nasz wileński przewodnik. Mówią kto raz zobaczył /będzie wracał…

MAPA strony