Dożynki

Napisano 21 września 2012

„Zbawienie przyszło przez Krzyż, ogromna to tajemnica”- ta właśnie tajemnica stała się głównym wątkiem rozważań tak w dniach przygotowań, jak i w samą uroczystość odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego. Już w piątek ją poprzedzający o. Krzysztof przypomniał symbolikę Krzyża. Odwołując się do porównań autorstwa mistyków, podkreślił znaczenie symbolicznego Krzyża w postaci trudów i cierpień ziemskich dla osiągnięcia zbawienia. Mszę św. tego dnia zwieńczyła Koronka do Bożego Miłosierdzia odmówiona przed obrazem Jezusa na znak zaufania w jego dobroć.
W sobotni zaś wieczór o. Jarosław koncelebrujący Mszę św. skupił się na przyczynach odrzucania Krzyża, wyjaśniając taką postawę tendencją współczesnego człowieka do upraszczania sobie życia. Tym samym podjął próbę uświadomienia nam, że do zbawienia nie wiedzie droga na skróty.
Szesnasty września, a więc dzień odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego był najbardziej uroczysty. Pierwszy raz jako gwardian i proboszcz Sumę na tę okoliczność odprawił o. Mariusz, błogosławiąc wpierw plony ziemi przyniesione przez delegacje rolników Bieganowa, Biskupic i Przemystki z okazji równocześnie świętowanych dożynek. Nasze oczy zachwyciły utkane z kłosów zbóż na kształt Krzyża i Monstrancji wniesione „feretrony”, a zgodnie z dożynkową tradycją na honorowym miejscu w prezbiterium wyeksponowany został bochen chleba.
Tego dnia Msza św. w intencji parafian miała charakter dziękczynny, a dziękowaliśmy za zbawczą śmierć Chrystusa na Krzyżu oraz płody ziemi, której Pan Bóg jest Stwórcą. O. Gwardian podniósł temat Krzyża, przywołując legendę dającą początek jego symbolice, a także jego znaczenia w duchowości franciszkańskiej. Na przykładzie życia francuskiego zakonnika dowodził, że szacunek do Krzyża wynosi się z domu rodzinnego, dlatego modlitwa wiernych zawierała m. in. prośbę o nawrócenie tych, którym Krzyż przeszkadza.
Nie pominął też wątku powszedniego chleba, o który prosimy każdego dnia w modlitwie „Ojcze Nasz”, akcentując potrzebę szacunku do niego, dzielenia się i karmienia Nim w sakramencie Eucharystii, którą przyjęliśmy zgodnie z porządkiem Liturgii. Wywód o chlebie o. Proboszcz zakończył obietnicą dalszego realizowania nakazu Bożego „głodnego nakarmić” przez wspólnotę, którą reprezentuje. Ukoronowaniem Liturgii było oddanie czci Jezusowi Ukrzyżowanemu pokłonem i ucałowaniem Krzyża Misyjnego przez wiernych zgromadzonych na placu kościelnym, czemu towarzyszyły pieśni pasyjne rozbrzmiewające na odległe części miasta.
Rozważania trzech kolejnych dni powiązanych z odpustem łączy jedna optymistyczna prawda. Bóg nie ześle nam Krzyża cięższego niż jesteśmy w stanie unieść, ale by w to uwierzyć, trzeba pamiętać, że On jest obok nas, a my niejako na podorędziu mamy Jego miłosierdzie.

 Agnieszka Lewandowska

 

MAPA strony